AGM DLA POWODZIAN
Rok 2010 okazał się niezbyt łaskawy dla Polaków, najpierw długa i ostra zima, potem, w kwietniu, narodowa tragedia, a gdy w końcu nadszedł maj okazało się, że obfite deszcze spowodowały na znacznym obszarze naszego kraju powódź. Wiele rodzin zostało pozbawionych dorobku życia, a mnóstwo osób prowadziło heroiczną walkę o ocalenie własnego i cudzego dobytku. Także w naszych rejonach, wraz z nadchodzącą falą powodziową, wzrosło zagrożenie powodziowe, a rzeki Prosna i Warta groziły przerwaniem wałów przeciwpowodziowych.
W sobotę 23 maja zadzwonił nasz kolega informując nas o dramatycznej sytuacji jaka zaistniała na wałach Prosny w okolicach Kretkowa i Przybysławia. Szybka decyzja i kilka osób wyjeżdża natychmiast w okolice Kretkowa aby podjąć pracę przy umacnianiu wałów na Prośnie. Zabierają ze sobą tylko łopaty i na miejscu przystępują do sypania piasku do worków i umacniania wałów przeciwpowodziowych w miejscach najsłabszych. W pracy biorą udział okoliczni mieszkańcy, jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, wojsko oraz więźniowie.
Prace przyniosły oczekiwany rezultat, mimo, że wysoki poziom wody w Prośnie utrzymywał się bardzo długo, wzmocnione wały wytrzymały i nie pozwoliły na zalanie niżej położonych terenów.
W tym samym czasie inna ekipa rozpoczyna pracę nad zorganizowaniem zbiórki darów dla powodzian. Ustalono plan działania, rozdzielono zadania i rozpoczęto prace związane z doprowadzeniem akcji do skutku. Zaangażowała się cała grupa, ktoś załatwiał pozwolenia, ktoś drukował plakaty, inni je roznosili, jeszcze inni ustalali transport. Ponieważ nie wiedzieliśmy dokładnie co powodzianom jest najbardziej potrzebne, poprosiliśmy o koordynację całej akcji zarząd jarocińskiego PCK. W uzgodnieniu z prezesem PCK, panem Tadeuszem Zajdlerem ustalono co powodzianom jest najbardziej niezbędne. Postanowiliśmy zbierać wodę, artykuły spożywcze o przedłużonym okresie przydatności do spożycia oraz środki czystości. PCK miało także zdecydować gdzie zebrane dary zostaną dostarczone. Początkowo przewidywano, że gdyby wylała Prosna, to dary trafią w okolice Żerkowa, w innym przypadku miałyby trafić na południe Polski.
Zbiórkę darów postanowiliśmy przeprowadzić w ostatnią niedzielę maja przed marketami Kaufland oraz Intermarche. Już od godziny 8.00 pojawiliśmy w wyznaczonych miejscach i rozpoczęliśmy zbiórkę. Mimo, że pogoda nie do końca nam sprzyjała, „uszczęśliwiając” nas przelotnymi deszczami, spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem i pozytywną reakcją ze strony Jarociniaków. Bardzo wiele osób przy okazji robienia zakupów, przynosiło produkty z przeznaczeniem dla powodzian, byli też tacy, którzy oddawali w nasze ręce wózki sklepowe pełne zakupów dokonanych wyłącznie z myślą o powodzianach . Przekazywano nam produkty żywnościowe, napoje, środki czystości, papier toaletowy, pościel i wiele innych rzeczy pierwszej potrzeby. Równolegle prowadzono także zbiórkę pieniędzy do puszek PCK.
Po zakończeniu akcji, wszystkie dary zostały przeliczone i posegregowane, a następnego dnia dostarczone do siedziby PCK, skąd pojechały w okolice Sandomierza. Ogółem zebraliśmy dary o łącznej wartości : 7.496,10 zł. Oraz gotówkę w kwocie 2.639,39 zł.
Chcemy podziękować Jarociniakom za otwarte na krzywdę innych serca oraz ofiarność. Szczególne podziękowania dla dyrekcji marketów Kaufland i Intermarche, dla właścicieli firm : „PA-KO” i „REJ” oraz dla chłopaków z ASG.
Whibo
Zdjęcia : AGM oraz Anna Kopras-Fijołek |
|
|
